Nazwa bloga, tytuły wpisów, teksty, które będę w tym miejscu publikować, mają spełnić tylko jedno zadanie — stać się przyczynkiem do refleksji.
Według neuronauki obiektywność nie istnieje. Każda decyzja, którą podejmujemy, choćby zdawała się być przypadkowa, podyktowana jest naszą podświadomością, ukrytymi pragnieniami i preferencjami. W przypadku doboru znajomych jest dokładnie tak samo i nie ma w tym nic dziwnego.
Wobec tych informacji niczym niezwykłym nie jest, iż moi znajomi i otoczenie, w którym przebywam, mają określony charakter, światopogląd, a w życiu kierują się podobnymi wartościami.
Co jeśli próbuję przeprowadzić intelektualny eksperyment? Jest on odrzucany, bo nie odpowiada ich (może kiedyś odważę się napisać na temat my i oni) spojrzeniu na świat. Oznacza to, że w przestrzeni realnego świata nie mam możliwości rozmowy na temat koncepcji często sprzecznych z określonym wyobrażeniem rzeczywistości. Wydaje mi się, że może być to interesujące doświadczenie i dlatego założyłam bloga.
W pierwszym poście opisałam założenia tego bloga, z którymi prosiłabym się zapoznać przed rozpoczęciem czytania pozostałych materiałów. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz